Nie zabijcie się przez te dwa miesiące :v
(Autopublikacje ustawione na następne dwa miesiące xP)
(Znowu coś własnego, a co)
(Znowu krótkie, a co)
(Miłej lektury, a co)
Vidar i Mathias wparowali do sypialni, przyklejeni do siebie,
chaotycznymi ruchami ściągając z siebie części garderoby. Po chwili obaj, w
samej bieliźnie, legli na łóżku - Mathias pod Vidarem. Znów przyssali się do
siebie, wycałowując sobie oddechy i powodując zadyszkę u obu stron. Vidar na
chwilę oderwał sie od kochanka i sięgnął do leżących na ziemi spodni po gumki.
Mathias spojrzał na niego dziwnie, w końcu, jak sam parę dni wcześniej
powiedział, normalnie ich nie używali, na co Vidar odpowiedział mu uśmiechem i
wyjął jedną z prezerwatyw, a pudełko z resztą rzucił obok. Mathias znowu się do
niego przykleił, utrudniając mu ruchy i nałożenie prezerwatywy, przez co ta
wyślizgnęła mu się z rąk i wystrzeliła gdzieś za łóżko.
Obaj mężczyźni spojrzeli na siebie dziwnie i zaczęli się śmiać.
-Nie wiedziałem, że tak się da - Mathias wyjął kolejną gumkę z paczki,
naciągnął i strzelił w twarz partnerowi. O mało się po tym nie popłakał ze
śmiechu.
Vidar z pokerowa twarzą wyplątał gumkę ze swoich włosów, odrzucił ją na
bok, po czym wyjął kolejną z opakowania i włożył sobie do nosa. Mathias po
chwili zrobił to samo i obaj zaczęli się śmiać jak pojebani, Mathiasowi zaczęły
lecieć łzy z kącików oczu, ale nie przeszkodziło mu to w dalszym obrzucaniu partnera
gumkami. Oczywiście Vidar mu się za to odwdzięczał tym samym.
Do czasu.
A konkretnie do tego momentu, kiedy okazało się, że skończyły im sie
gumki.
Obaj spojrzeli na siebie i dali sobie niemy znak "to zostaje
między nami".
W końcu komu przyznaliby się, że zamiast uprawiać seks, przez 20 minut
obrzucali się, jak dzieci, prezerwatywami?
[THE END]
Świetne :D
OdpowiedzUsuńO Boże!! Poprawił mi się humor XD Dziękuję :*
OdpowiedzUsuńWięcej takich chcę :*
Pozdrawiam, ślę wenę i miłych wakacji..