wtorek, 11 marca 2014

~Pretekst~ Riren, SnK

I kolejny krótki oneshot z Shingeki no Kyojin, znów (xD) z moim ukochanym paringiem Rivaille x Eren.
Zapraszam do lektury c:



-Eren!
-Tak, sir? - zasalutowałem odruchowo na widok przełożonego.
-Pocałuj mnie, bachorze.
-Co? - myślałem, że się przesłyszałem.
Czemu Rivaille znowu przychodzi do mnie z jakąś dziwną sprawą?
-To, co słyszałeś, dzieciaku. Pocałuj mnie.
-Ale dlaczego? - skoro muszę, to chcę chociaż znać konkretny powód.
-Bo chcę mieć pretekst, by odwzajemnić pocałunek.
-Nie rozumiem... Skoro ja Pana pocałuję, to po co sir ma mnie całować ponownie? - gubię się w rozumowaniu Kapitana.
-Bo mam taką ochotę, bachorze? - uniósł brwi, jakby chciał powiedzieć "To nie jest oczywiste? Nie domyśliłeś się jeszcze, gnojku?"
-Sir wybaczy, ale coraz mniej z tego rozumiem - mrugałem intensywnie oczami, patrząc na Leviego, a w głębi ducha cieszyłem się, że nikogo nie ma w pobliżu.
-I nie musisz rozumieć. Po prostu to zrób, jasne?
-Tak, sir - zgodziłem się, by dał mi już spokój i pocałowałem go, a w zasadzie to tylko złączyłem nasze wargi.
Nie zdążyłem się odsunąć, bo Kapral pogłębił pocałunek, jednocześnie przytrzymując mnie. Po chwili puścił mnie i powiedział:
-Dziękuję, Eren. Niedługo znów cię odwiedzę, może nawet zrobimy coś więcej?
Odwrócił się i odszedł, zostawiając mnie zbaraniałego, kolejny raz niepewnego i z kolejną "kapralową" traumą na koncie...

~END~

3 komentarze:

  1. Ta miniaturka jest jakby... Niedokończona. Takie odniosłam wrażenie. Poza tym ciężko mi połączyć takie zachowanie Kaprala z oryginalnym Levim. Staraj się za bardzo nie odbiegać od pierwowzoru, to trochę razi.
    Poza tym miło się czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jakby...ta miniaturka jest trochę dziwna. :/ Tak bezpośrednio kazał mu się pocałować, a tamten zamiast zareagować, stoi jak ta cipa i się go pyta po co? No lurwa po co się kogoś cauje?? Zrobimy dla Erena poradnik "Rzeczy, o których wszyscy wiedzą, ale nie koniecznie wszyscy" i gitessss xp
    Oczyfiście za krótkie, żeby się coś dłużej nad tym rozwodzić. :/Co do kanoniczności czy nie kanoniczności postaci...spoko moje też są nie kanoniczne :p ale bez przesady *nagle staje się poważna* Ale bez napinki. :*
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń